W DOMKU KATA: PIERWSZE PRZEDSTAWIENIE TEATRU NIESŁYSZĄCYCH

Festiwal Bez Granic gościł w Koszalinie

 

Aby odczytać emocje, uczucia, nie trzeba słów. pantomima daje możliwość wyrażenia siebie każdemu, a zwłaszcza osobie niesłyszącej, która cały czas komunikuje się z innymi jedynie gestami, mimiką. Co dają
aktorom występy w teatrze? -Możliwość pokazania się światu - mówi Arkadiusz Pałatyński. - W TEATRZE 3 gram już od 11 lat. 

Aktorzy z TEATRU 3 ze Szczecina, działającego przy zachodniopomorskim oddziale Polskiego Związku Głuchych, przedstawili w niedzielny wieczór w Domku Kata trzy etiudy. Kilka dni temu w Szczecinie zakończył się IV Międzynarodowy Festiwal Teatrów Niesłyszących dla Słyszącej i Niesłyszącej Publiczności. Niedzielne przedstawienia to jego kontynuacja.

Pierwsza etiuda. „Obserwator świata". Na scenie stoi globus. Po chwili wchodzi mim. Podchodzi do globusa, przygląda się różnym jego miejscom. To, co zobaczył, przeraziło go. Pokazuje całym ciałem cierpienie, wojny, łzy, śmierć. Próbuje pomóc zbolałemu światu. Podłącza go do aparatury, bada, czaruje. I udaje się. Ziemia się uspokaja, ludzie są dla siebie lepsi. Na świecie zapanowują miłość i zgoda. - Obserwator świata to badacz, może czarodziej - opowiadał Piotr Nowak, grający w tej etiudzie.- Próbuje on uzdrowić nasz glob ze zła, którego jest na nim tak wiele. W kolejnej etiudzie, „Cztery pory roku", zagrali, oprócz Piotra Nowaka, Anna Olczak i Arkadiusz Pałatyński. To przedstawienie w prosty sposób ukazało wpisanie człowieka w biologiczny rytm Ziemi. Ostatni spektakl, „Wesoła marionetka", w wykonaniu Piotra Nowaka i Arkadiusza Pałatynskiego, wywołał najwięcej uśmiechu na twarzach publiczności. To historyjka niesfornego pajacyka, który nie chce być tylko lalką, ożywa i ucieka właścicielowi. Pierwotnie zaplanowany spektakl, „Słów inne poczęcie", nie mógł zostać zagrany ze względu na małą scenę. - Baliśmy się o bezpieczeństwo aktorów, którzy mieli poruszać się na szczudłach - wyjaśniała Elwira Rewcio, kurator teatru. - Super i piękne! - tak występ niesłyszących aktorów oceniła koszalińska widownia.  

 

(ejm)

 

Nowy Dziennik Koszaliński

MIASTO

24.10.2006